Sergio Turull, sportowiec uprawiający sporty ultrawytrzymałościowe: „Zarządzanie snem jest dla mnie niezwykle ważne. Moim priorytetem jest spanie ośmiu godzin dziennie”.
%3Aformat(jpg)%3Aquality(99)%3Awatermark(f.elconfidencial.com%2Ffile%2Fbae%2Feea%2Ffde%2Fbaeeeafde1b3229287b0c008f7602058.png%2C0%2C275%2C1)%2Ff.elconfidencial.com%2Foriginal%2F0f6%2Fe9d%2F296%2F0f6e9d2967310bd126295b7e8b8533be.jpg&w=1920&q=100)
Sergio Turull to ultramaratończyk, który podejmuje ekstremalne wyzwania, którymi dzieli się w mediach społecznościowych. Jednym z jego najsłynniejszych osiągnięć było zeszłego lata, kiedy to przemierzył Hiszpanię z jednego krańca na drugi (z Tarify do Cap de Creus), pokonując łącznie 1500 kilometrów w 23 dni , pokonując średnio 65 kilometrów dziennie.
Dzięki temu wyzwaniu Sergio zebrał 58 000 euro na walkę z rakiem wieku dziecięcego, które w całości trafiły do fundacji Juegaterapia. Ponadto, osiem lat temu stworzył Kenia Running Camp , pięciodniowy obóz w Iten, kolebce lekkoatletyki, gdzie uczestnicy trenują z lokalnymi sportowcami, biorą udział w prelekcjach motywacyjnych i zanurzają się w afrykańskiej kulturze.
Kilka miesięcy temu udzielił wywiadu Uri Sabatowi w podcaście The Formula for Success . Rozmawiali o wyzwaniu, jakim jest przejechanie Hiszpanii z jednego końca na drugi, a rozmówca był zainteresowany jego rutyną snu. „Dla mnie to kluczowe . Właściwie dostaję wiele wiadomości od ludzi, którzy pytają mnie lub radzą mi: «Wyjdź o 5:00 rano, będzie mniej gorąco i będziesz miał więcej czasu na bieganie bez ciepła», a ja mówię im, że moim priorytetem jest osiem godzin snu. Ze względu na moją rutynę jestem przyzwyczajony do chodzenia spać około 23:00, więc wiem, że o 7:00 rano mogę wstać i zacząć biegać o 8:00-8:30 rano”, wyjaśnił Turull .
Prowadzący zapytał go, czy biega na pusty żołądek : „ Wychodzę na pusty żołądek prawie każdego dnia, bo jem duży obiad. Jem jak dwie lub trzy osoby dorosłe, bez przesady. Zjadłem nawet pizzę z hamburgerem i frytkami, z deserem. Wczoraj zjadłem kilogramowego cachopo z frytkami i innymi frytkami z serem cheddar, a do tego deser. Jestem bardzo głodny, więc w ciągu dnia jem kanapki, krakersy i inne przekąski, żeby jakoś przetrwać” – skomentował sportowiec.
El Confidencial